Amerykańska policja aresztowała dwóch pracowników portów lotniczych w Waszyngtonie w związku z niedawną katastrofą na lokalnym lotnisku im. R. Reagana - poinformowała Polska Agencja Prasowa.
W ubiegłym tygodniu samolot American Airlines zderzył się w Waszyngtonie z wojskowym śmigłowcem i wpadł do rzeki Potomak. Na pokładzie bombardiera CRJ-700 było 60 pasażerów i czterech członków załogi. Helikopterem Sikorsky H-60 przemieszczało się natomiast trzech żołnierzy. Nikt nie przeżył.
Maszyna American Airlines podchodziła do lądowania po rejsie 5342 z Wichita w stanie Kansas. Na jej pokładzie byli łyżwiarze i trenerzy, wracający z obozu po mistrzostwach USA. Jak przekazała stacja CNN po kolizji na miejscu katastrofy pojawiło się w sumie 300 ratowników, ale nikogo nie udało się uratować.
Samolot, który uległ wypadkowi, to bombardier CRJ700 (obecnie mitsubishi CRJ700) obsługiwany przez PSA Airlines dla regionalnej marki American Airlines - American Eagle. CRJ700 o rejestracji N709PS i numerze seryjnym MSN 10165 został wyprodukowany październiku 2004 r., a napędzały go dwa silniki General Electric CF34.
Polska Agencja Prasowa informuje, że amerykańska policja aresztowała dwóch pracowników portów lotniczych w Waszyngtonie w związku z niedawną katastrofą. Obaj mogli mieć związek z upublicznieniem nagrań z monitoringu, które zarejestrowały tragiczny wypadek.
W posiadanie wideo weszła telewizja CNN. Na nagraniu widać moment, w którym wojskowy helikopter uderza w samolot linii American Airlines
- Pracownicy organu, który zarządza lotniskami R. Reagana oraz Waszyngton-Dulles (Metropolitan Washington Airports Authority, MWAA) zostali oskarżeni o nieuprawnione użycie komputerów lotniska i skopiowanie plików służbowych - informuje PAP.
Ostatnia poważna katastrofa lotnicza w Stanach Zjednoczonych zdarzyła się w lutym 2009 roku. Wówczas rejs Continental Airlines, realizowany przez Colgan Air, a zmierzający z nowojorskiego portu Newark-Liberty, rozbił się o dom podczas podchodzenia do lądowania na lotnisku w Buffalo. Na pokładzie turbośmigłowego bombardiera Q400 podróżowało 49 pasażerów. Wszyscy zginęli.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.